Jarmark Jagielloński – re:tradycja 2021 (Lublin, 20-22 sierpnia) to prawdziwe święto kultury tradycyjnej. Jest również szansą na spotkanie mistrzów – rzemieślników, którzy jak co roku zaprezentują nam swoje wyjątkowe, ręcznie wykonywane wyroby. Szczególnie warto skupić się na stoiskach twórców instrumentów tradycyjnych, gdyż jest to temat przewodni tegorocznego festiwalu. Poznajcie sylwetki niektórych z mistrzów!
Jarmark Jagielloński w Lublinie jest festiwalem skupiającym wyłącznie twórców reprezentujących dziedziny twórczości oparte o regionalne wzornictwo i techniki wykonania. Na Jarmarku nie można wykupić stoiska. Organizatorzy sami wybierają i zapraszają artystów, którzy wyróżniają się szczególnym kunsztem rzemieślniczym. Liczy się nawiązanie do lokalnej tradycji, wzorów, spuścizny rodzinnej oraz świadome i twórcze jej interpretowanie. Warto wiedzieć, że co roku naszych wystawców odwiedza komisja konkursowa przyznająca tytuł „Twórcy Jarmarku Jagiellońskiego”. Ocenia ona kunszt prezentowanych prac oraz zgodność z tradycyjnymi wzorami i technikami wykonania, co jest jednym z czynników wpływających na jakość prezentowanych podczas festiwalu rzemiosł.
Jarmark Rzemieślniczy jest ważną i widoczną częścią Jarmarku Jagiellońskiego. Na stoiskach zlokalizowanych na uliczkach Starego Miasta w Lublinie będzie można spotkać 100 twórców tradycyjnych z różnych zakątków Polski. To wspaniała okazja zarówno do oryginalnych zakupów, jak i rozmów z doświadczonymi rzemieślnikami.
Nawiązując do tematu przewodniego, jakim są w tym roku instrumenty tradycyjne, szczególnie zapraszamy do odwiedzenia stoisk budowniczych instrumentów. W poszukiwaniu brzmień tradycyjnych bębnów warto złożyć wizytę panu Krzysztofowi Rospondkowi, którzy przyjedzie do nas z okolic Kalisza. Na jego stoisku znajdziemy i wypróbujemy m.in. bębny obręczowe i osznurowane, ale także basy kaliskie. Beskid Żywiecki to region, którego tradycje kontynuuje pan Stanisław Piwowarczyk. Przyjedzie on do Lublina by zaprezentować nam trombity i rogi pasterskie – opowie o nich także podczas otwartego spotkania, które zaplanowaliśmy na piątkowe popołudnie. Natomiast odwiedzając panią Grażynę Kruczyńską, będzie można obejrzeć i kupić gliniane gwizdki oraz okaryny. Twórczyni kontynuuje tradycję, którą około 150 lat temu zapoczątkował jej dziadek, Władysław Romańczyk, ceramik pochodzący z krakowskiego Podgórza. Ojciec Pani Grażyny, Marian, przeniósł się do Żywca i odtąd z tym regionem kojarzona jest twórczość tej części rodu. Poszukujących okaryn zapraszamy także na stoisko Grzegorza Korzeńca, który tworzy swoje instrumenty, używając gliny pozyskiwanej głównie z okolicy Beskidu Śląskiego. Suma wieloletnich doświadczeń i poszukiwań pozwala mu wykonywać okaryny o różnorodnych strojach, skalach i tonacjach.
Osoby zainteresowane zakupem bardziej egzotycznych instrumentów zapraszamy m.in. na stoisko Kuby Radomskiego, założyciela Pracowni Instrumentów Afrykańskich Qubara, z której pochodzą pięknie brzmiące i doceniane przez wiele osób kalimby. Na Rynku Starego Miasta spotkamy też Tomasza „Bozdka” Kozdraja, wielbiciela muzyki i twórcę instrumentów perkusyjnych, m.in. recyklingowych happy drums (tank drums, gazofony). Z kolei Arkadiusz Zych zajmuje się ręcznym wytwarzaniem bębnów wykonanych z jednego kawałka drewna, z naciągiem sznurowym lub metalowym. Choć panowie wytwarzają instrumenty, które związane są z tradycjami odległych nam zakątków świata, to wszystkie ich wyroby powstają niedaleko Lublina, gdzie mieszkają ich twórcy.
To tylko niewielka część sylwetek tegorocznych rzemieślników, wszystkie biogramy można znaleźć na stronie internetowej Jarmarku Jagiellońskiego. Jarmark Rzemieślniczy, w ramach którego prezentują się twórcy, trwa przez wszystkie 3 dni festiwalu.